Jedyne zawody rozgrywane w tak zróżnicowanym terenie!
Na obrazku kolejno: Olkusz Sztolnia, Olkusz Dołki, Jaroszowiec, Pustynia Błędowska!
Teren drugiego etapu będzie bardzo wymagający technicznie. Sieć dróg i ścieżek jest słabo rozwinięta. Widoczność i przebieżność od bardzo dobrej do utrudnionej, w dużej części lasu występują tereny półotwarte. W terenie można znaleźć urozmaiconą mikrorzeźbę. Występują nieduże przewyższenia (poza północną częścią mapy, gdzie zawodnicy z niektórych kategorii będą przebiegać przez Olkuską Sztolnię). Dobra rada od organizatorów – nie zapomnij tego dnia kompasu!
Drodzy biegacze!
Prace nad tegoroczną imprezą trwają w najlepsze, a my… chcielibyśmy przedstawić Wam naszą koncepcję na Wawel Cup 37. Zawody odbędą się pomiędzy 27 czerwca, a 1 lipca 2018 roku. Miejscem zmagań będą okolice Podlesic (najwyższe skały na Jurze) oraz tereny przy zamku w Ogrodzieńcu. W planach mamy między innymi: bieg ze startu masowego oraz sprint w skałach. Dołożymy wszelkich starań, by nasze zawodowy weszły na kolejny poziom. Biegi będą widowiskowe i wymagające technicznie – już nie mogę się doczekać!
Kierownik Wawel Cup 37. – Michał Garbacik
Zegar na naszej stronie internetowej pokazuje dokładnie 27 dni. Cieszymy się, że 336. osobę możemy wskazać dużo wcześniej niż 335. w ubiegłym roku. Tym razem darmowe wpisowe wędruje do Marka Lewandowskiego z Bydgoszczy.
Kolejny sponsorem tegorocznego Wawel Cup została GRUPA INCO. Spółka zajmuje się produkcją chemii gospodarczej, nawozów ogrodniczych i opakowań z tworzyw sztucznych. Wawel Cup 36. to kolejna impreza podczas, której możemy liczyć na wsparcie finansowe GRUPY INCO. Do zobaczenia za niecały miesiąc!
Przedstawialiśmy już Wam fragmenty starych map wraz ze wstępnym opisem terenu. Teraz czas na bardziej dokładny opis jego specyfiki oraz fragmenty nowych map (które będą jeszcze testowane i kontrolowane).
Na początek przedstawiamy kilka informacji o pierwszym etapie, podczas którego na zawodników czeka najszybsze bieganie. Teren w większości bardzo dobrze lub dobrze przebieżny. W północnej części zawodnicy biegać będą w płaskim terenie z interesującą mikrorzeźbą (niecki, górki, kopczyki). W jego południowej części wystąpią trochę większe przewyższenia, a sama końcówka poprowadzona zostanie w skałach oraz w okolicach rabsztyńskiego zamku. Zapowiada się ciekawe bieganie, a to dopiero rozgrzewka!
