Do zawodów zostały już niecałe 2 miesiące. Z przyjemnością przedstawiamy naszego kolejnego partnera WSP „Społem” – producenta majonezów, musztard, sosów i keczupów. Majonez kielecki jest już z nami od kilku lat, w tym roku firma znów wesprze finansowo naszą imprezę. Do zobaczenia wkrótce!
Do zawodów zostało już coraz mniej czasu, zegar na naszej stronie tyka szybciej i szybciej…, a my przedstawiamy Wam 236. zawodnika. Tym razem zwolniona z opłaty startowej została Oliwia Zielińska reprezentantka PUKS Młode Orły Nowy Dwór Mazowiecki. Do zobaczenia na niezapomnianym Wawel Cup.
Tak jak w zeszłym roku, przewidujemy dla Państwa możliwość skorzystania z treningów. W tym roku zmieniamy, jednak delikatnie formułę tych biegów. Punkty na wszystkich trzech mapach będą stały już od południa w poniedziałek (3.07.2017), aby zawodnicy którzy przyjadą na Wawel Cup wcześniej mogli zapoznać się z terenem. W tym roku jednak czasu jednego treningu nie ograniczamy do poszczególnego dnia. Jakby komuś było mało biegania, każdego popołudnia/bądź też w nocy również będzie mógł udać się na trening. (Punkty, będą stały do niedzieli.) Wszystkie mapy treningowe umiejscowione są wokół ośrodka wypoczynkowego – CTA Żelazko. Planujemy dwie krótkie trasy klasyczne (Żelazko, Śrubarnia) oraz wymagający middle w skałach (Grochowiec).
mapy treningowe: Grochowiec, Żelazko, Śrubarnia
Mapy dostępne będą przez cały Wawel Cup w biurze zawodów, koszt jednej mapy to 5 złotych.
Miło nam poinformować, że licznik państw, które będą reprezentowane w tym roku na Wawel Cup wynosi już 17! Najnowsze zgłoszenia, ku naszemu zdziwieniu… (i ogromnemu zadowoleniu!), wysłano aż z Nowej Kaledonii. (Dla niezdających matury z geografii, jest to wyspa na południowym Pacyfiku.) Z niecierpliwością czekamy na naszych gości z Oceanii i na rozpoczęcie Wawel Cup 36.!
IV tygodnie temu w poniedziałkowym wpisie przedstawialiśmy Wam informacje o terenie I etapu… a już przyszedł czas na wzmiankę o obłędnej Pustyni! Ach jak ten czas szybko biegnie – do zawodów zostało już tylko 71 dni!
Na zakończenie Wawel Cup 36. mamy dla Was kolejną sporą atrakcję! Dla tych, którzy jeszcze nie widzieli ich w jednym z poprzednich wpisów, poniżej znajdują się fragmenty nowej mapy Jacka Morawskiego – my mamy gotową już całą ;) Centrum zawodów V etapu zlokalizowane będzie koło punktu widokowego na Czubatce, skąd obserwować będzie można emocjonującą rywalizację na pustynnym handicapie. Oprócz Pustyni, po której bieganie samo w sobie stanowi nie lada atrakcje, w lesie czekać na Was będzie interesująca mikrorzeźba, bieganie po terenach półotwartych, trochę skałek, a dla zainteresowanych kąpiel w jeziorku! Dołożymy wszelkich starań, by ostatni etap był zarówno widowiskowy, jak i trudny technicznie!
„Ogólnie teren naprawdę bardzo mi się podoba i uważam go za jeden z bardziej unikatowych i ciekawych, jakie widziałem w Polsce, więc mam nadzieję, że będzie to prawdziwa petarda :-)” – Jacek Morawski
Zgodnie z informacją podaną w biuletynie 0, przedstawiamy informację dla wszystkich osób zainteresowanych noclegiem na kempingu. Będzie on zlokalizowany obok biura zawodów i centrum zawodów IV etapu, na boisku Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Kluczach. To doskonałe miejsce dla wszystkich, którzy w trakcie zawodów chcą być w centrum wydarzeń! Kemping umiejscowiony będzie na terenie ogrodzonym, zapewniamy dostęp do prądu i możliwość skorzystania z pryszniców.
Koszt – 15 zł za namiot + 10 zł /osoba/ dzień.
Pytania odnośnie zakwaterowania prosimy przesyłać na adres e-mail: zawody@wawelcup.pl.
Święta, święta i po świętach… tymczasem, my zabieramy się do ostrej pracy. W związku z tym, że będzie jej coraz więcej, na naszej stronie pojawiać się będą kolejne informacje. Idąc z duchem z czasu, chcielibyśmy zachęcić wszystkich do kliknięcia „Wezmę udział” w naszym facebook-owym wydarzeniu. Będziemy tam publikować najważniejsze informacje odnośnie zawodów, wszystkie pozostałe jak zwykle będziecie mogli śledzić na naszej stronie internetowej i fanpage-u.
„Jak zwykle na Wawel Cup nie może zabraknąć terenu z dużą ilością jurajskich skał. Nie inaczej będzie w tym roku (…)” Fragment opisu skopiowany z zeszłorocznego biuletynu doskonale oddaje to, co czego na nas na czwartym etapie. Typowo jurajski teren, z dużą ilością skał, do tego długie trasy po doskonale przebieżnym lesie. Coś z czym od dawna kojarzony jest Wawel Cup! Dodatkowym smaczkiem dla niektórych kategorii będzie możliwość poćwiczenia nawigacji na mapie w skali 1:15000. To doskonała okazja do treningu przed jesiennymi Mistrzostwami Polski! Poniżej fragment starej mapy, a świeżutką przygotowuje dla Was nasz znany i lubiany kartograf – Włodzimierz Dyzio.
Cała sportowa rodzino!
Chcielibyśmy Wam wszystkim życzyć wszystkiego dobrego z okazji zbliżających się Świąt Wielkiejnocy. Niech będą spokojne, radosne i pełne miłości, a na co dzień starajmy się być dla siebie lepsi!
Jak zwykle nie może zabraknąć „prezentu świątecznego” od organizatorów, tym razem publikujemy zdjęcie zamku w Rabsztynie, który będziecie mieli okazję zobaczyć już 5. lipca na I etapie. Do zobaczenia!
