Mamy to! Udało nam się już wyrównać wynik z zeszłego roku. Podobnie jak podczas Wawel Cup w centrum zawodów będzie powiewać (minimum) 21 flag, reprezentujących państwa z 4 kontynentów. Miło nam jest powiadomić, że na liście zgłoszeń mamy już zawodników z Polski, Australii, Austrii, Białorusi, Brazylii, Czech, Danii, Estonii. Finlandii, Hiszpanii, Hongkongu, Litwy, Łotwy, Niemiec, Norwegii, Nowej Kaledonii, Rosji, Słowacji, Szwecji, Ukrainy oraz Wielkiej Brytanii. Do zobaczenia za niecały miesiąc!

Teren trzeciego etapu składa się z trzech części. Północno-zachodnia część to dobrze przebieżny las, z niewyraźną mikrorzeźbą. W tym miejscu rozwinąć będzie można większe prędkości. Środkowa część mapy to wzgórze pokryte dużą ilością skał i kamieni. Fragment terenu nieopodal centrum zawodów to znów płaska część. W tej części występuje duża ilość polanek i gęstwinek. Sieć dróg rozwinięta. Szykuje się wyjątkowo (jak na tegoroczny Wawel Cup) szybki i krótki etap!

Czas na przedstawienie terenu,drugiego etapu tegorocznego Wawel Cup. Bieg klasyczny (skrócony) rozegrany zostanie po drugiej stronie drogi przebiegającej przez Podlesice. Start i meta znajdować będą się poza centrum zawodów. Jak zwykle nie zabraknie ostańców, kamieni i wszelkich form skalnych. Południowa część mapy poprzecinana jarami. Sieć dróg rozwinięta. Przebieżność od dobrej, przez utrudnioną do miejscami bardzo utrudnionej. W zachodniej części mapy występują tereny otwarte, wraz z wisienką drugiego etapu – grupą Skał Rzędkowickich. To będzie naprawdę hardy etap!

Drodzy biegacze, kolejny rok z rzędu mamy przyjemność pokazać Wam projekt koszulki przeznaczonej do biegu na orientację. Ci co w poprzednich latach zakupili taki T-shirt, doskonale wiedzą, jak sprawdza się on podczas biegania po lesie. Prezentujemy dla Was unikatową wersję, którą będzie można zamówić tylko w tym roku!

oferta promocyjna (zamówienie i płatność online do 22.06) – 95 zł

płatność w centrum zawodów – 105 zł

Zamówienia można składać przez stronę Biederman Sport- link

Dodatkowo istnieje możliwość zamówienia koszulki przez adres e-mailowy store@biedermansport.com.

Dziękujemy za zaufanie jakim nas obdarzyliście. 737. osobą (już ósmą, która dostaje darmowe wpisowe w naszej zabawie) jest Aleksandra Poźniak. Gratulacje!

Przypominamy, że dziś trwa ostatni dzień drugiego terminu zgłoszeń. Zgłoś się już dziś i skorzystaj z niższej opłaty startowej!

Tymczasem my odliczamy kolejne dni do zawodów i szykujemy dla Was kolejne niespodzianki! Do zobaczenia!

zgłoszenia

Wow! Mamy to! Jeszcze przed końcem drugiego terminu nagradzamy kolejną osobę darmowym wpisowym. Tym razem kolejną „trzydziestką siódemką” jest Lauri Sorsa z Hiidenkiertäjät.

Z przyjemnością informujemy, że podczas tegorocznych zmagań na Wawel Cup zawodnicy i kibice będą mogli śledzić rywalizację online. Dwadzieścia cztery odbiorniki GPS mają sprawić, że tegoroczne zawody będą jeszcze bardziej atrakcyjne! Podobnie jak w zeszłym roku, każdego z pierwszych czterech dni odbiorniki otrzymają zawodnicy z różnych kategorii, a w trakcie finałowego handicapu będziemy oglądać tracki tych kategorii, w których rywalizacja będzie najciekawsza!

Z przyjemnością informujemy, że do grona partnerów 7. edycji Wawel Cup dołączył Hotel Zamek Bobolice – gospodarz IV i V etapu tegorocznej imprezy.

Zawodników zapraszamy równieź do Restauracji Zamku Bobolice.

Poniżej znajdziecie kilka zdjęć i informacje dotyczących zamku. Do zobaczenia za 40 dni!

Zamek Bobolice

Zamek Bobolice zbudowany został w połowie XIV wieku z inicjatywy króla Kazimierza Wielkiego jako kolejna warownia strzegąca południowej granicy Państwa Polskiego. Był częścią systemu zamków (po wiekach nazwanych „Orlimi Gniazdami”), który bronił zachodniej granicy królestwa od strony Śląska.

W 1370 r., z okazji koronacji, Ludwik Węgierski nadał go Władysławowi Opolczykowi. Ten przekazał go Węgrowi, Andrzejowi Schoeny z Barlabas w 1379 r. Zamek odebrał zbrojnie w 1391 r. Władysław Jagiełło. Wielokrotnie zmieniali się właściciele zamku. W końcu XIV i XV w. Zamek należał do rodu Szafrańców, Trestków i Krezów, a w późniejszych wiekach do Chodakowskich, Męcińskich i Myszkowskich. W 1657 r. Szwedzi gruntownie zniszczyli Zamek. Po wojnach szwedzkich w XVII i XVIII w. zaczął popadać w ruinę i gdy król Jan III Sobieski w drodze z Wilanowa przez Częstochowę do Krakowa, miejsca koncentracji wojsk polskich przed odsieczą wiedeńską, w 1683 r. zatrzymał się z Bobolicach, musiał nocować w namiocie pod Zamkiem.

Pod koniec XX wieku, rodzina Laseckich – obecnych właścicieli zamku, podjęła wyzwanie uratowania tego pięknego zabytku przed całkowitą zagładą. Przy pomocy najlepszych polskich naukowców i ekspertów, przeprowadzono prace archeologiczne, zabezpieczające i rekonstrukcyjne, mające na celu uratowanie tego zabytku o narodowym znaczeniu. Po przeprowadzonych pracach rekonstrukcyjnych, Zamek Bobolice powrócił do stanu swojej dawnej świetności i stał się znów namacalną pamiątką pięknej, polskiej historii. Wszystkie prace rekonstrukcyjne Zamku Bobolice zostały sfinansowane z prywatnych środków rodziny Laseckich.

U podnóża Zamku Bobolice znajduje się Restauracja Zamek Bobolice w której serwowane są przede wszystkim lokalne produkty, które zachwycają klasyką jurajskich smaków oraz Hotel Zamek Bobolice czyli jurajska przystań, gdzie gościnę znajdzie zarówno zapracowany manager, szukająca wypoczynku rodzina, jak i przemierzający szlaki turysta.